Z małym Simonem spotykam się już po raz drugi. To prawdziwy wulkan energii - roześmiany, radosny, chętny do zabawy. Oglądam te zdjęcia i nie potrafię powstrzymać uśmiechu, jestem po raz kolejny zachwycona tym małym chłopcem :)
Bardzo ciepło wspominam spotkanie z Eweliną, Sebastianem i Simonkiem i nie mogę doczekać się kolejnego naszego spotkania w przyszłym roku :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
Archiwum bloga
-
►
2013
(40)
- ► października (2)
-
►
2012
(65)
- ► października (7)
Wspaniała sesja... Chciałabym kiedyś robić takie zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo miło przeczytać taki komentarz, jestem pewna, że efekty prędzej czy później przyjdą, trzymam kciuki i pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń