Fotografowanie noworodków to niesamowita przygoda. Dziś fotografowałam małą Nataszkę, która jest urodzoną modelką :) Myślę, że było jej bardzo wygodnie, bo mimo że (podobno) nie lubi leżeć na brzuszku, położona do koszyczka pięknie nam zasnęła. Potem obudziła się, ciekawie się rozglądała - już niedługo pokażę na blogu więcej zdjęć z tej sesji, również z otwartymi pięknymi czarnymi oczkami Nataszki.
Sesje noworodkową najlepiej wykonać w pierwszych 14 dniach życia maleństwa - rodzice czasami czekają dłużej, a im później, tym trudniej ułożyć dziecko, które nie jest już tak elastyczne jak tuż po urodzeniu. Kilkudniowy noworodek jest też zazwyczaj łatwiejszy do uśpienia, jego sen jest mocniejszy, dzięki czemu sesja trwa krócej, jest mniej absorbująca zarówno dla dziecka jak i dla rodziców.
Sesja z okresu noworodkowego to najpiękniejsza pamiątka na całe życie dla dziecka i dla rodziny. Noworodki bardzo szybko rosną, zmieniają się, dlatego nie należy zwlekać z decyzją o sesji - im szybciej tym piękniej :)
A oto piękna Nataszka:
6 lipca 2012
Nataszka - zapowiedź sesji noworodka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
Archiwum bloga
-
►
2014
(21)
- ► października (3)
-
►
2013
(40)
- ► października (2)
Pięknie, czekam z niecierpliwością...
OdpowiedzUsuńBłagam o więcej zdjęć!!! Kama! Gdzie inne!
OdpowiedzUsuńMonia, dziś wieczorem postaram się wrzucić :)
OdpowiedzUsuń