Czas szybciutko biegnie... Pamiętam maleńką Bognę, gdy miała miesiąc i leżała w ogrodzie pod drzewem w wiklinowym koszyczku zwinięta w kłębuszek. A teraz ma już 2 latka. Roześmiana, radosna, pewna siebie - żywe srebro.
Sesja odbyła się w pewien upalny, letni dzień, na pamiątkę jej 2. urodzin, z urodzinowymi balonami dla podkreślenia tego bardzo ważnego dnia w życiu Bogny i jej rodziców.
Wszystkiego dobrego, mały łobuziaku, rośnij zdrowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
Archiwum bloga
-
►
2013
(40)
- ► października (2)
-
►
2012
(65)
- ► października (7)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz