Minęło trochę czasu od zapowiedzi sesji Adasia. Ale już wróciłam z urlopu i nadrabiam zaległości :)
Adaś ma tutaj 2 tygodnie. Byłyśmy z mamą Adasia bardzo cierpliwe w usypianiu maleństwa i to się opłaciło, bo zdjęcia noworodka, takiej okruszyny, w błogim śnie są po prostu niepowtarzalne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz